Spadek po rodzicach – co w przypadku gdy wcześniej przekazali wszystko w darowiźnie.

Proszę sobie wyobrazić sytuacje , w której zostaliście powołani do spadku po rodzicach (lub po jednym z nich). Przyjmijmy, że mieliście tylko jedno rodzeństwo, załóżmy że brata.

Postępowanie o nabycie spadku przebiega bez żadnych problemów. Sąd w postanowieniu stwierdza, że każde z was, tj. dwójka rodzeństwa uzyskuje po  ½ udziału w masie spadkowej.

Do masy spadkowej zalicza się dom jednorodzinny wraz z działką o powierzchni 40 arów. Niby niewiele, ale wartość duża. Całość warta około 800 tys. złotych. Ach!!! Zapomniałbym jeszcze o samochodzie. Fiat Uno, rocznik 1999 r

Wartość…sentymentalna.

Szybka kalkulacja i mamy to!

Prosty rachunek – przypada nam 400 tys. złotych!!!  

Darowizna a spadek

Świetnie! Teraz wystarczy tylko dogadać się rodzeństwem co do sposobu podziału masy spadkowej. Z uwagi na to, że brat wraz ze swoją rodziną zajmuje rodzinny dom, liczycie na spłatę ze swojego udziału.

Nie będziecie się przecież na siłę pchali do tego domu – macie swój. Nowszy, ładniejszy, lepiej zlokalizowany. Niech brat zostanie na tzw. ojcowiźnie!

Byleby Was tylko szybko spłacił.

Zostało tylko udać się do brata i złożyć mu propozycję nie do odrzucenia.

Następuje spotkanie. Pełni dobrej wiary wkraczacie do domu braciszka licząc, że doceni waszą propozycję dotyczącą spłaty. No co, przecież mogliście wprowadzić się do wspólnej nieruchomości i nieco napsuć mu krwi.

Składacie, jak się Wam wydaje, jedyną słuszną propozycje podziału spadku i w odpowiedzi słyszycie – NIE!!!

Jak to nie?! – pytacie brata – przecież musimy jakoś podzielić spadek po rodzicach.

Nie ma żadnego spadku po rodzicach – odpowiada brat. Przedstawia przy tym umowę darowizny jaka została sporządzona przed notariuszem klika lat wcześniej.

Co to jest? – pytacie brata.

Brat, pełen spokoju z lekkim uśmiechem na twarzy oświadcza.

Trzy lata temu rodzice postanowili, że cały swój majątek, tj. dom oraz 40 arową działkę darują mi i tylko mi. W zamian za to, zapewnili sobie służebność dożywotniego zamieszkania oraz opiekę aż do śmierci.

Brat ciągnie wywód dalej.

Z aktu darowizny wynika, że stałem się właścicielem działki i domu w chwili podpisania dokumentu. W związku z tym, w masie spadkowej nie ma absolutnie nic, dlatego nie ma co dzielić i stąd moje NIE na Twoją propozycję.

Ach!!! Zapomniałbym. – dodaje po chwili brat. Został jeszcze stary Fiat Uno z 1999 r. Jeżeli chcesz mogę Cię z niego spłacić, bo ma dla mnie wartość sentymentalną.

Szok!!! Stoicie jak trefieni piorunem.

Jak to możliwe? Dlaczego rodzice nic nie powiedzieli?! – zadajecie sobie pytanie.

Badacie dokument. Akt notarialny wyglądał na oryginalny, raczej nie podejrzewacie oszustwa.

Nie pozostało już nic jak tylko opuścić nieruchomość brata. Wycofujecie się z podkulonym ogonem wyglądając przy tym jak zbity pies. Zdecydowanie na tarczy, choć miało być inaczej.

Brat triumfuje.

Nie jest to sytuacja przyjemna i nie życzę Wam byście rzeczywiście w podobnej się znaleźli. Nie jest to natomiast sytuacja całkiem wymyślona. Takie rzeczy zdarzają się i to bardzo często.

Przypadek, który chciałem abyście sobie wyobrazili, wystąpił naprawdę.

I co wtedy począć?

Zaliczenie darowizny – norma prawna

Ustawodawca na szczęście przewidział możliwość pojawienia się takich sytuacji i unormował je w następujący sposób:

Jeżeli w razie dziedziczenia ustawowego dział spadku następuje między zstępnymi albo między zstępnymi i małżonkiem, spadkobiercy ci są wzajemnie zobowiązani do zaliczenia na schedę spadkową otrzymanych od spadkodawcy darowizn oraz zapisów windykacyjnych, chyba że z oświadczenia spadkodawcy lub z okoliczności wynika, że darowizna lub zapis windykacyjny zostały dokonane ze zwolnieniem od obowiązku zaliczenia.

Oznacza to, że jeżeli do działu spadku dochodzi miedzy rodzeństwem lub rodzeństwem i jednym z rodziców, wszyscy oni są zobowiązani doliczyć do masy spadkowej darowizny jakie wcześniej od spadkodawcy otrzymali.

W naszym przypadku, obdarowany brat zmuszony byłby do zaliczenia na schedę spadkową całego domu i działki, która otrzymał od rodziców.

Kiedy darowizna nie wchodzi do masy spadkowej?

Wyłączeniu z zaliczenia podlegają jedynie drobne darowizny, chyba że spadkodawca złożył oświadczenie o wyłączeniu danego przedmiotu darowizny z obowiązku zaliczenia go na schedę spadkową.

Warto też mieć na uwadze, że jeżeli wartość darowizny podlegających zaliczeniu przewyższa wartość schedy spadkowej, spadkobierca nie jest obowiązany do zwrotu nadwyżki.

W wypadku takim nie uwzględnia się przy dziale spadku ani darowizny, ani spadkobiercy zobowiązanego do ich zaliczenia.

W sytuacji kiedy wiemy już, że darowizna podlega zaliczeniu musimy poznać sposób w jaki zostanie ona zaliczona.

Sposób zaliczenia darowizny

Zaliczenie na schedę spadkową przeprowadza się w ten sposób, że wartość darowizn podlegających zaliczeniu dolicza się do spadku lub do części spadku, która ulega podziałowi między spadkobierców obowiązanych wzajemnie do zaliczenia, po czym oblicza się schedę spadkową każdego z tych spadkobierców, a następnie każdemu z nich zalicza się na poczet jego schedy wartość darowizny podlegającej zaliczeniu.

Jaką wartość darowizny przyjąć?

Wartość przedmiotu darowizny oblicza się według stanu z chwili jej dokonania, a według cen z chwili działu spadku.

Pamiętaj, że przy zaliczaniu na schedę spadkową nie uwzględnia się pożytków przedmiotu darowizny.

UWAGA!!!

Przepisy o zaliczeniu darowizn na schedę spadkową stosuje się odpowiednio do poniesionych przez spadkodawcę na rzecz zstępnego kosztów wychowania oraz wykształcenia ogólnego i zawodowego, o ile koszty te przekraczają przeciętną miarę przyjętą w danym środowisku.

Wnioski

Otrzymanie majątku w ramach darowizny może cieszyć, ale może być też źródłem sporych problemów.

Autorem tekstu jest radca prawny Piotr Woś – specjalista od prawa spadkowego (adwokat Kraków)

Chcesz skonsultować swoją sprawę – umów się na spotkanie dzwoniąc pod nr tel.: 12 411 05 94, bądź wejdź na naszą stronę i skorzystaj z  PRAWNICZEJ KONSULTACJI TELEFONICZNEJ.  

11 komentarzy

  • Reply basiaj48@o2.pl - 2019-09-04

    Mąż od 1967 r. miał mieszkanie zakładowe (120-140 tys.) w którym zameldowane były jego dzieci z pierwszego małżeństwa.W 1979 ja z mężem i wspólną córką wyprowadziliśmy się do spółdzielczego mieszkania (160-180 tys.) ponieważ dalsze wspólne zamieszkiwanie stało się uciążliwe. W mieszaniu zakładowym zostały dzieci męża córka i syn. Córka wyjechała do Niemiec, syn kupił sobie dom a w mieszkaniu mieszkał jako sublokator syna szwagier. W 1993 r. przekazali mieszkanie szwagrowi syna. Rok temu mąż zmarł i dzieci męża zgłosiły się po spadek, zapomnieli,że zostawiliśmy im mieszkanie za które nie musieli płacić. Nikt z wymienionych nie pracował z zakładzie który był do pewnego czasu właścicielem mieszkania. Szwagier po kilku miesiącach wykupił je za symboliczną kwotę. Synowi zostawiliśmy książeczkę mieszkaniową na ok 12 tys. Wszyscy zapomnieli ,że było jakieś mieszkanie i co się z nim stało. Ciekawa jestem ile im się należy z tego spadku.

    • Reply Piotr Woś - 2019-09-05

      Pani Barbaro,
      proszę pamiętać, że darowizny poczynione przez spadkodawcę można doliczyć do masy spadkowej, co będzie miało ogromny wpływ na ostateczne rozliczenia.

  • Reply Zagubiona - 2019-11-01

    Wiele lat temu moja babka z dziadkiem przepisali gospodarstwo rolne wraz z ziemią pół na pół na dwie córki. Dziadkowie zmarli kilka lat temu. Jedna z córek sprzedała ziemię kiedy tylko miala mozliwosc i kupiła dom. Druga została i po śmierci ostatniego z rodziców wyremontowala dom w którym żyła z matką. Wymienila dach oraz okna na „swojej polowie ” budynku. Zadbala o wszystko co bylo konieczne. Darowizna podzielila dom na pol. Polowa pierwszej siosty staje sie powoli kompletną ruina. Ona jednak domaga sie splaty, jak owa splata powinna byc liczona i czy wogole ona powinna sie jej domagac?

    • Reply Piotr Woś - 2019-11-04

      Szanowna Pani,
      trudno mi by było odpowiedzieć na tak zadane pytanie w formie postu. Zapraszam wobec tego do kontaktu bezpośredniego.
      Pozdrawiam

  • Reply Ewa - 2020-01-27

    Witam. Moj ojciec przepisał mi darowizną gospodarstwo. Ziemia i dom. Wiem że po jego śmierci będę musiała wypłacić bratu zachowek. Moje pytanie brzmi czy mogę zaplacic bratu teraz to co mu będzie należne? Tak żeby już po śmierci ojca nie mógł o nic już żądać

    • Reply Piotr Woś - 2020-02-11

      Szanowna Pani Ewo,
      tak, ale wymaga to jeszcze dokonania jeszcze kilku czynności prawnych, tak żeby była Pani w pełni zabezpieczona.

  • Reply Anonim - 2020-02-05

    W 2010 roku dostałam od mamy jako darowiznę mieszkanie.Mama zmarła w 2019 roku.Czy ta darowizna wchodzi do masy spadkowej?

    • Reply Piotr Woś - 2020-02-11

      Drogi Czytelniku,
      żadna darowizna, bez względu na to kiedy została dokonana, nie wchodzi do masy spadkowej – można ją zaliczyć na poczet schedy spadkowej.
      Twoją, Drogi Anonimie, można zaliczyć.

  • Reply kolo - 2020-02-08

    No dobrze, ale czy do masy spadkowej tylko się dodaje? Czy uwzględnia się np. darowizny dokonane przez drugiego z rodziców, w celu sprawiedliwego podzielenia majątku? (Jeden dostaje dom, drugi otrzymuje pieniądze – jeszcze przed spadkiem). Czy bierze się te kwoty pod uwagę przy spadku? No i druga rzecz, co z długami? Jeśli ktoś miał np. kredyty i zostały one potem zaspokojone z części majątku, to czy takie wydatki rozlicza się przy spadku?

    • Reply Piotr Woś - 2020-02-11

      Drogi Czytelniku,
      uwzględnia się darowizny tylko tej osoby, po której doszło do spadkobrania. Zobowiązania również są rozliczane, określa się je jako długi spadkowe.
      Pozdrawiam

  • Reply Ewa - 2022-02-27

    Dzień dobry, czy we wniosku o nabycie spadku w przypadku, gdy darowizna, jest wyłączona ze schedy spadkowej, należy wpisać przedmiot darowizny – nieruchomość, po słowach „w skład spadku wchodzi: nieruchomość”?

    Będę bardzo wdzięczna za podpowiedź.

    Pozdrawiam

Napisz komentarz

Zarządzaj plikami cookies