Stan niedostatku jako granica, której nie można przekroczyć przy ustalaniu wysokości alimentów

„Przy zasądzaniu alimentów od osób zobowiązanych do alimentacji granicą, której nie można przekroczyć jest granica niedostatku. Oznacza to, że obowiązek alimentacyjny osób zobowiązanych nie obejmuje kwot niezbędnych do pokrycia usprawiedliwionych potrzeb zobowiązanego, by nie wpędzić go w stan niedostatku.”

Sąd Okręgowy w Kielcach zaskarżonym wyrokiem z dnia 23 grudnia 2015 r., sygn. akt I C 2457/15:

  1. rozwiązał przez rozwód małżeństwo powoda M. K. z pozwaną J. K. (1) – bez orzekania o winie,
  2. wykonywanie władzy rodzicielskiej nad małoletnimi dziećmi stron J. K. (2) ur. dnia (…) i O. K. ur. dnia (…) powierzył obojgu rodzicom ustalając, że miejscem zamieszkania dzieci będzie każdorazowe miejsce zamieszkania ojca,
  3. zobowiązał oboje rodziców do ponoszenia kosztów utrzymania i wychowania małoletnich dzieci stron i z tego tytułu zasądza od pozwanej na rzecz każdego z małoletnich dzieci stron kwoty po 300 zł miesięcznie wraz z ustawowymi odsetkami w razie uchybienia terminowi płatności którejkolwiek z rat, IV uchylił alimenty zasądzone od powoda na rzecz małoletnich dzieci stron wyrokiem Sądu Rejonowego w K. z dnia 1 grudnia 2011 r., sygn. akt IIIRC 941/11,
  4. oddalił wniosek powoda o zasądzenie alimentów ponad kwotę ustaloną w pkt III,
  5. ustalił kontakty małoletnich stron z pozwaną,
  6. nie orzekł o sposobie korzystania z mieszkania,

Sąd Okręgowy w rozważaniach prawnych, zawartych w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, wskazał m.in. następujące motywy swego rozstrzygnięcia:

Spór w toku niniejszego procesu dotyczył wysokości należnych dzieciom stron alimentów.

Zgodnie z art. 133 § 1 k.r.o. rodzice obowiązani są do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, chyba że dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania.

Pozwana wnosiła o zasądzenie kwot po 150 zł, powód po 850 zł miesięcznie.

 

Sąd ustalił, że pozwana obecnie nie pracuje, nie ma dochodów. Pozwana złożyła zaświadczenie z Urzędu Skarbowego potwierdzające, że w 2014 r. uzyskała ona zerowy dochód (k. 42) oraz że na 6.11.2015 r. posiadała zaległości podatkowe w kwocie 1 232 zł (k. 44, 45). Pozwana opiekuje się dzieckiem urodzonym w dniu (…).

Mimo tych okoliczności Sąd nie uwzględnił wniosku pozwanej o zasądzenie alimentów po 150 zł. Zakres świadczeń alimentacyjnych zależy bowiem nie tylko od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego, ale także od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz (art. 135 § 1 k.r.o.).

Dzieci stron mają 11 i 9 lat, chodzą do szkoły. Kwoty wskazane przez pozwaną w żaden sposób nie odpowiadają potrzebom małoletnich.

Biorąc pod uwagę wiek dzieci, fakt iż są zdrowe, uwzględniając wydatki konieczne do zapewnienia im prawidłowego rozwoju takie jak zakup żywności, odzieży, ewentualne koszty zakupu lekarstw oraz koszty zapewnienia mieszkania – koszt miesięcznego utrzymania każdego dziecka Sąd ustalił na kwotę około 700 – 800 zł. Jest to kwota adekwatna do realiów społeczno-gospodarczych, w jakich znajdują się strony.

Biorąc pod uwagę fakt, iż pozwana obecnie ma ograniczone możliwości podjęcia pracy, Sąd obciążył powoda w wyższym stopniu kosztami utrzymania dzieci zasądzając od pozwanej alimenty w wysokości po 300 zł. Jest to oczywiście rozwiązanie jedynie tymczasowe, które będzie musiało ulec zmianie, gdy pozwana będzie mogła oddać dziecko do przedszkola i podjąć pracę.

Jednocześnie zaznaczyć należy, że koszt utrzymania dziecka obowiązani są ponosić oboje rodzice. Fakt, że pozwana obecnie nie pracuje, nie może prowadzić – tak jak wnosiła o to pozwana – do obciążania tymi kosztami niemal w całości ojca.

Pozwana apelacją zaskarżyła niniejszy wyrok w części, tj. w zakresie rozstrzygnięcia o wysokości udziału pozwanej utrzymania małoletnich dzieci stron na kwotę po 300 zł miesięcznie na każdego z uprawnionych.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Na wstępie należy odnieść się do wniosku pozwanej zawartego w piśmie procesowym z dnia 5 czerwca 2016 r. pozwana wniosła o zwrócenie się do Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w K., Działu Świadczeń Rodzinnych, wyznaczonego do realizacji zadań związanych z zakresu świadczeń wychowawczych 500 plus o wskazanie, czy powód wystąpił z wnioskiem o wypłatę na małoletnich O. K. i J. K. (2) świadczenia wychowawczego zgodnie z ustawą z dnia 11 lutego 2016 r. o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci (Dz. U. z 2016 r. Nr poz. 195) oraz czy świadczenie takie otrzymał na okoliczność częściowego zaspokajania usprawiedliwionych potrzeb małoletnich dzieci stron w ramach otrzymywanych świadczeń wychowawczych, co ma wpływ na wysokość obowiązku alimentacyjnego rodziców, w tym pozwanej J. K. (1) i uzasadnia zasądzenie od pozwanej na rzecz małoletnich alimentów w wysokości wskazanej w apelacji wywiedzionej w niniejszej sprawie.

W ocenie Sądu Apelacyjnego przeprowadzenie tego dowodu jest zbędne i bezprzedmiotowe. Należy bowiem stwierdzić, że otrzymywanie świadczeń z pomocy społecznej, w tym w ramach ustawy z dnia 11 lutego 2016 r. o pomocy państwa w wychowaniu dzieci (Dz. U. z 2016 r. poz. 195) nie zwalnia osoby zobowiązanej do alimentowania dzieci od obowiązku tych świadczeń, tak samo, jak zaspakajanie potrzeb dzieci przez osoby, które nie są zobowiązane do alimentacji oraz przez osoby, które co prawda są zobowiązane do alimentacji, ale w dalszej kolejności, również nie zwalnia zobowiązanego od obowiązku tych świadczeń.

W realiach niniejszej sprawy istota rozstrzygnięcia nie sprowadza się także do zakwestionowania oceny dowodów przeprowadzonych przez Sąd I instancji. Wbrew zarzutom skarżącej Sąd I instancji w sumie ustalił, że obecnie możliwości zarobkowe i majątkowe pozwanej nie pozwalają na łożenie na rzecz małoletnich dzieci stron alimentów ponad kwotę 150 zł miesięcznie na każdego z uprawnionych. Tak więc w istocie zakwestionowanie ustaleń w zakresie wysokości kosztów utrzymania małoletnich dzieci stron, jakkolwiek bezzasadne, ma drugoplanowe znaczenie.

W istocie dla rozstrzygnięcia zasadności apelacji znaczenie ma ocena naruszenia prawa materialnego.

W tym kontekście nie można omówić słuszności apelacji w zakresie zarzutu naruszenia prawa materialnego, a konkretnie błędnej wykładni normy art. 135 k.r.o., zgodnie z którym zakres świadczeń alimentacyjnych zależy od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego. Należy wyraźnie podkreślić, że przy zasądzaniu alimentów od osób zobowiązanych do alimentacji granicą, której nie można przekroczyć jest granica niedostatku.

Oznacza to, że obowiązek alimentacyjny osób zobowiązanych nie obejmuje kwot niezbędnych do pokrycia usprawiedliwionych potrzeb zobowiązanego, by nie wpędzić go w stan niedostatku.

Kwestia ta jakby umknęła uwadze Sądu I instancji, który w rozważaniach prawnych zaskarżonego wyroku ustalając poziom obowiązku alimentacyjnego pozwanej w wysokości po 300 zł na każde z dzieci stron stwierdził, że pomimo bardzo ograniczonych możliwości zarobkowych i majątkowych pozwanej Sąd nie uwzględnił wniosku pozwanej o zasądzeni alimentów po 150 zł.

Stwierdził przy tym, że: „Mimo tych okoliczności Sąd nie uwzględnił wniosku pozwanej o zasądzenie alimentów po 150 zł. Zakres świadczeń alimentacyjnych zależy bowiem nie tylko od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego, ale także od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz (art. 135 § 1 k.r.o.).”.

Należy wyraźnie podkreślić, że alimenty w zasądzonej przez Sąd I instancji wysokości przekraczają możliwości zarobkowe i majątkowe pozwanej. Dlatego tez zasadnym było w ocenia Sądu Apelacyjnego obniżenia tych alimentów do kwot po 150 zł miesięcznie na każde z dzieci stron.

Za takim rozwiązaniem przemawia poniekąd także fakt, że poza alimentami w ww. kwocie po 150 zł miesięcznie na każdego z uprawnionych, pozwana utrzymuje dość szeroko rozbudowane kontakty z dziećmi, w toku których także zaspakaja niezbędne usprawiedliwione potrzeby dzieci, co także stanowi o dodatkowej alimentacji dzieci. Potwierdzeniem tego są paragony i faktury przedłożone na rozprawie apelacyjnej, z których Sąd II instancjo dopuścił dowód.

(opracowano na podstawie Wyroku  Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 21 czerwca 2016 r. I ACa 297/16)

Napisz komentarz

Zarządzaj plikami cookies